15 listopada 2018

Holandia: lewica próbuje zniszczyć upamiętnienie św. Mikołaja. Na razie bezskutecznie

(fot. flickr.com)

Holenderska lewica od lat próbuje zdyskredytować „Sinterklaasintocht”, czyli święto powitania św. Mikołaja, które w Niderlandach obchodzone jest niezwykle hucznie. Z powodu protestów, zagrożone było narodowe powitanie św. Mikołaja w mieście Zaanstad. Dzisiaj wiadomo, że planowana na 17 listopada impreza jednak się odbędzie.

 

Sąd oddalił skargę jednej z lewicowych organizacji, domagającej się odwołania tegorocznego „Sinterklaasintocht”. Tym samym narodowe powitanie św. Mikołaja w Zaanstad odbędzie się zgodnie z planem. Jest to nie pierwsza próba zdyskredytowania święta, które mimo lat kalwinizacji i sekularyzacji kraju, zachowało swój tradycyjny i katolicki charakter.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Sinterklaasintocht obchodzone jest w całej Holandii, części Belgii i w byłych koloniach holenderskich. „Co roku w drugiej połowie listopada w niezliczonej ilości holenderskich miast i miasteczek odbywają się uroczyste wjazdy świętego Mikołaja i jego orszaku, organizowane przez rozmaite organizacje przy współudziale lokalnych władz” – czytamy na blogu „Adoptuj Kościół w Holandii”.

 

Święto rozpoczyna się od przybycia do miasta św. Mikołaja w tradycyjnym, biskupim stroju z mitrą na głowie. Cała impreza przypomina nieco polskie Orszaki Trzech Króli i połaczona jest z festynami. Od kilku lat, narodowe święto Holendrów znalazło się na celowniku lewicowych aktywistów, którzy zarzucają mu – jak można się spodziewać – rasizm, promocję supremacji białego człowieka czy ukazywanie niewolnictwa w pozytywnym świetle. Dodatkowo, lewicę drażni ukazywanie św. Mikołaja w sposób tradycyjny – jako katolickiego biskupa, a nie będącego wytworem kultury masowej czerwonego krasnala.

 

Walka nie kończy się jednak na słownych protestach. „Powitanie świętego Mikołaja jest w dzisiejszej Holandii najbardziej zapalnym tematem, wywołującym zaciekłe batalie prawne, zakazy władz, fake-newsy w mediach, obrażanie i zastraszanie, prowokacje, a nawet grożenie śmiercią — a także brutalne siłowe ataki lewicowych bojówek w stylu Antify oraz oddolne blokady dróg przez obywateli, usiłujących nie dopuścić tychże bojówek zamierzających rozbić legalną imprezę pełną rodzin z dziećmi” – podaje „Adoptuj Kościół w Holandii”.

 

Trzy miesiące temu, lewicowy aktywista Michael van Zeijl z organizacji Grauwe Eeuw (Szary Wiek) za grożenie śmiercią jednemu z aktorów odgrywających postać św. Mikołaja, został ukarany grzywną w wysokości 300 euro. Mimo nałożonej kary, nadal prowadził swoją „kampanię” za pomocą mediów społecznościowych, za co został ostatecznie zatrzymany.

 

Sinterklaasintocht najczęściej oskarżane jest o promocję rasizmu. Wynika to z obecności w orszaku świętego tzw. Czarnego Piotrusia, ucharakteryzowanego na murzyńskiego dworzanina z XVI w. Według holenderskiej legendy, św. Mikołaj zaangażowany był w wykup afrykańskich niewolników, a jeden z nich w zamian za przywrócenie wolności postanowił pomagać biskupowi Miry w pracy duszpasterskiej. Zdaniem lewicowych aktywistów jest to powrót do idei niewolnictwa i kolonializmu.

 

„Takich grup [jak Szary Wiek – przyp.red] są w Holandii setki. Są niezbyt liczebne, ale pompowane przez media. Kiedy ich działania ewidentnie łamiące prawo, nawoływanie do przemocy i agresja na ulicach stały się tak jawne, że nie można ich było już dłużej przemilczać, holenderskie media zrezygnowały z jednoznacznie pochwalnego tonu w obszernych artykułach na ich temat. Ale i dziś aktywiści mogą liczyć na nagłaśnianie przez dziennikarzy każdej swej akcji – czytamy na łamach bloga.

 

Mimo decyzji sądu umożliwiającej przeprowadzenie imprezy, lewica zapowiada protesty. „Zaanstad, w którym za tydzień 17 listopada ma się odbyć tegoroczne ogólnokrajowe powitanie św. Mikołaja (…) zbroi się i mobilizuje, jak Warszawa przed Marszem Niepodległości. Gazety codziennie przynoszą wiadomości, ile to setek policjantów i agentów ochrony będzie w tym roku strzegło bezpieczeństwa na imprezie mikołajowej w Zaanstad i innych miastach. Lewicowi aktywiści z kolejnych organizacji zapowiadają kontrdemonstracje i ataki” – podaje autor artykułu.

 

Akcję obrony św. Mikołaja rozpoczęła w Holandii związana z TFP organizacja Stichting Civitas Christiana, która rozpoczęła kampanię Cultuur onder Vuur. O sprawie informowaliśmy już kilka lat temu na łamach PCh24.pl [zobacz: Więzienie i grzywna dla obrońców świątecznej tradycji! oraz 200 tys. Holendrów broni pomocnika św. Mikołaja].

 

 

Źródło: telegraaf.nl / adopthol.blogspot.com

PR  

              

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram