28 stycznia 2015

Mormoni są coraz bardziej „tęczowi”. Poparli postulaty homolobby

(By MoTabChoir01 (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons)

Znacząca wolta Mormonów pod względem ich stosunku do kwestii obyczajowych. Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Salt Lake City liderzy tego związku wyznaniowego przyrzekli poparcie dla praw antydyskryminacyjnych dla mniejszości seksualnych pod warunkiem, że analogiczne prawa dotyczyć będą praw grup religijnych. Zapewniają jednocześnie, że homoseksualizm nadal postrzegają jako grzech.


Gdy ludzie wierzący są publicznie zastraszani (…) gdy odmawia się im zatrudnienia lub każe ponosić osobiste straty ponieważ podnieśli głos na placu publicznym, wsparli finansowo jakąś sprawę lub uczestniczyli w wyborach, demokracja jest zagrożona – powiedział starszy Dallin Oaks. Stwierdził, że tego typu postępowanie jest równie złe, co odmowa danych dóbr z powodu płci czy rasy.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak pisze Daniel Burke na łamach cnn.com, reakcje na tę zmianę wahają się w zależności od entuzjazmu do radykalnej krytyki. Nie ukrywający swojego homoseksualizmu senator Jim Dabakis powiedział o swojej „dumie” z powodu nowego stanowiska Mormonów i wezwał do działań w celu realizacji kierunku przez nich wytyczonego. Z kolei homoseksualna Human Rights Campaign stwierdziła, że stanowisko to niewiele zmienia, zwłaszcza, że nadal dopuszczalna będzie dyskryminacja przeciwko homoseksualistom i lesbijkom w przypadku podania religijnego powodu takowej dyskryminacji. Z kolei Południowi Baptyści stwierdzili, że propozycja Mormonów jest naiwna i zgoda na tzw. prawa homoseksualistów zawsze odbije się niekorzystnie na swobodzie wyznania.

Sami liderzy Mormonów zapewniają, że sama doktryna ich związku wyznaniowego pozostaje taka sama. Ich zdaniem nowa orientacja „kościoła” ma charakter jedynie praktyczny – chodzi tu o poszukiwanie nowych rozwiązań, które będą sprawiedliwe dla wszystkich. Jak podkreślają doktryna o grzesznym charakterze homoseksualnych czynów wynika z Biblii i Mormoni nie mają prawa jej zmieniać. Z drugiej strony miłosierdzie wymaga sprzeciwu wobec osób dyskryminowanych. Dlatego też Mormoni będą popierać tzw. prawa antydyskryminacyjne.

Źródło: cnn.com

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 274 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram