Norweska dziennikarka i satyryk, Kristin Brunn starania Istytutu Ordo Iuris o udzielenie Silje Garmo azylu w Polsce nazwała „rozbijaniem rodziny”. Polskę oskarżyła o łamanie praw człowieka oraz początkowo nawet o współodpowiedzialność za holokaust. Po jamiś czasie usunęła oskarżycielski wpis.
Kristin Brunn w odpowiedzi na działalność Instytutu Ordo Iuris w sprawie azylu dla Silje Garmo i jej córeczki opublikowała serię twittów wskazujących, że Norwegia nie ma problemu z respektowaniem praw człowieka, a pracowników polskiej organizacji obrzuciła szeregiem inwektyw. Samą Silje nazwała „nieświadomą bycia wykorzystywaną przez starych fanatyków religijnych” rozbijających rodzinę w imię walki z aborcją. W uzasadnianiu swoich racji, norweska dziennikarka posunęła się jednak do kłamstwa.
Wesprzyj nas już teraz!
„Nie komentujecie FAKTU, że 13-letnia córka Silje Garmo została opuszczona przez jej matkę” – napisała. Sytuacja w rzeczywistości wygląda nieco inaczej. Norweski Barnevernet odebrał pierwszą córkę Silje i przekazał opiekę nad nią byłemu chłopakowi Norweżki. Wobec zagrożenia odebrania także drugiej córki, Silje zdecydowała się na ucieczkę z kraju. Taką opcję sugerował nawet jeden z urzędników.
And you don’t comment the FACT that Silje Garmo’s 13 year old daughter has been abandoned by her mother, who doesn’t understand how she and her daugtherS are being exploited by old, religious fanatics, who suppress women! In the name of #antiabortion A 13 year old gir. SHAME!
— Kristin Bruun (@kristinbbruun) 8 stycznia 2019
„Stopień zaślepienia niespotykany u nas. Staraliśmy się z @Arthur Kubik spokojnie dyskutować, ale w tym stanie emocjonalnym rozmówcy to chyba niemożliwe” – napisał mec. Jerzy Kwaśniewski na facebooku. Wskazał, że dziennikarka dyskusję „rozpoczęła od zarzucenia Polakom współsprawstwa Holocaustu, następnie tweet skasowała, ale zarzuciła nam niszczenie norweskich rodzin poprzez pomaganie samotnej matce wnioskującej o azyl w Polsce…”.
Jak zaznacza prezes Ordo Iuris, dziennikarka „prowokacyjnie zapytała o dowody na naruszenie praw człowieka w Norwegii”. W odpowiedzi otrzymała linki do stosownych dokumentów. Zamiast odnieść się do ich treści, zarzuciła Polsce, że nie ma prawa pouczać Norwegii w sprawach respektowania praw człowieka, gdyż sama nie wprowadza legalizacji „homozwiązków”. Dodatkowo zarzuciła mec. Kwaśniewskiemu, że „zniszczył rodzinę Silje” tylko z sobie znanych powodów. „Zgaduję, że chodzi o pieniądze” – oznajmiła.
Źródło: Facebook.com / twitter.com
PR