9 stycznia 2019

„Jestem katolikiem, ale…”. Prezydent Warszawy o „neutralności światopoglądowej”

(Fot. Andrzej Hulimka/Forum)

Jestem katolikiem, ale uważam, że urząd powinien być neutralny światopoglądowo i nie powinniśmy się w związku z tym obnosić z tym, kto jest jakiego wyznania – powiedział na antenie TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

 

Prezydent miasta stołecznego zapowiedział, że nie powiesi krzyża w swoim gabinecie w warszawskim ratuszu. – Nigdy go tam nie było. Hanna Gronkiewicz-Waltz nigdy nie demonstrowała swojej religijności publicznie, w miejscach w których sprawowała urząd. (…) Uważam, że urząd i prezydent powinien być niezależny, nie pokazywać swoich poglądów publicznie, a poza tym sam urząd powinien być neutralny – stwierdził.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Brak krzyża w gabinecie prezydenta Warszawy to nie wszystko. Rafał Trzaskowski zapowiedział również, że nie ma zamiaru zapraszać księży na otwarcia świeckich instytucji takich, jak szpital czy linia metra. – Nie będę zapraszał księdza, ale to nie jest żadna wojna światopoglądowa, tylko uważam, że to po prostu nie jest taka uroczystość, która powinna być uroczystością o rysie religijnym. Natomiast jeżeli mamy święta i śpiewamy kolędy i gdzieś zaproszony jest ksiądz – nie mam z tym żadnego problemu – zapowiedział, po czym dodał, że „z nikim nie zamierza wojować”, a na pewno nie z tradycją.

 

Prezydent stolicy wypowiedział się również na temat nauczania religii w szkołach. – Mój głos, moja osobista refleksja jest taka, że nie sprawdziła się religia w szkołach. Natomiast nie będę wojował z tym, żeby religię ze szkół wyprowadzić. Jedno jest dla mnie pewne: religia powinna być na pierwszej lub ostatniej lekcji, na pewno nie powinno się stygmatyzować dzieci, które na religię nie chodzą i na pewno ta opcja z etyką nie powinna być tylko i wyłącznie fikcją. Zastanawiam się też, czy dwie lekcje religii to rzeczywiście ten zakres, który jest potrzebny. (…) Na pewno nie będę tym froncie pierwszą osobą, która będzie chciała rugować religię ze szkoły – mówił.

 

Dopytywany o finansowanie lekcji religii, powiedział, że „wielokrotnie się nad tym pochylał jako minister administracji, również jeżeli chodzi o wycofanie finansowania i próbę przejścia na podatki”. – Małe kościoły miały wtedy do mnie o to pretensje, protestanci, kościół prawosławny. Oni mówili, że Kościół katolicki sobie poradzi, natomiast inne kościoły będą miały problemy. Ja nie jestem dogmatykiem w tej sprawie, uważam, że kwestie finansowania mogą pozostać tak, jak one są w tej chwili – tłumaczył.

 

Źródło: TVN24 / tvn24.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 240 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram